Łutowiec to niewielka wieś, o której pierwsze pewne wzmianki znajdujemy z roku 1424, chociaż także niektóre źródła mówią o wsi Oltowiec lub Holtowiec a te źródła są datowane na rok 1399.
Zaglądając więc do tej wsi w naszej wędrówce możemy znaleźć bardzo niewielkie, słabo widoczne pozostałości budowli obronnej prawdopodobnie o charakterze wieży mieszkalno-obronnej z XIV lub XV wieku położonej na wapiennym ostańcu (390 m n. p. m.).
Nie ma w nich jednak żadnej informacji o istnieniu budowli o podobnym charakterze. Jednakże są uzasadnione przypuszczenia, że obiekt taki mógł już istnieć. Ze względu na całkowity brak danych w dokumentach średniowiecznych, nie jest znany fundator ani dokładny okres powstania założenia. W piśmiennictwie obecnie przyjęte są dwie hipotezy:
Na początku XV wieku wieś przeszła w posiadanie Krystyna z Koziegłów i być może pozostała w rękach tego rodu aż do końca funkcjonowania strażnicy, co miało miejsce zapewne na przełomie XV i XVI wieku. Istnieją podejrzenia, że strażnica podobnie jak inne obiekty tego typu została wysadzona w powietrze aby nie dać w przyszłości schronienia rycerzom rozbójnikom łupiącym kupców na przygranicznych szlakach.
Obiekt w Łutowcu prawdopodobnie był dość sporą fortyfikacją, składającą się z dwóch części:
Ten charakterystyczny wygląd małej strażnicy na szczycie niedostępnej skały z przylegającym niewielkim dziedzińcem otoczonym wałem i fosą zyskał w piśmiennictwie miano - kamieńca.
W latach 20-tych XX wieku na środku słabo widocznego już dziedzińca, u podnóża ostańca wybudowano dom mieszkalny wykorzystując prawdopodobnie część materiałów ze zniszczonej wieży. Obok domu powstało wyrobisko piasku formierskiego. Działania te w znacznym stopniu zatarły zarysy majdanu gospodarczego. W latach 1961 i 1963 na terenie strażnicy przeprowadzono powierzchniowe badania archeologiczne oraz inwentaryzacyjne, w wyniku których okres użytkowania obiektu na podstawie zebranego materiału określono na XIV wiek.
Do chwili obecnej zachowały się nikłe relikty muru wieży. Zachowany odcinek muru długości około 4,5 metra i szerokości ok. 0,6 m. jest ledwo widoczny i trudno dostępny. Z majdanu gospodarczego i fortyfikacji ziemnych pozostały nikłe ślady. Na dziedzińcu znajdują się mury przyziemia domu mieszkalnego z zachowanymi częściowo piwnicami. Do niedawna jeszcze istniał fragment ściany budynku ale obecnie pozostaje już w całkowitej ruinie.
Poza wspaniałą skałą, która obecnie służy wspinaczom jako ściana treningowa, jest tu jeszcze kilka innych wzniesień. Z jednego z nich roztacza się najpiękniejsza panorama z tych, które możemy ujrzeć na obszarze całej Jury. Widoczne są bowiem zamki w Mirowie, i Bobolicach oraz pionowy grzebień skalny łączący obie warownie.